środa, 21 listopada 2012

Koniec bloga

j.w.

9 komentarzy:

  1. Chyba powinno mnie to smucić, a z twarzy nie schodzi mi uśmiech :))))

    A. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ChaotycznieLogiczny21 listopada 2012 23:18

    Zakładam, że to przez post poniżej :D Gratulacje :) Choć nie ukrywam, że będzie mi brakowało Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie jest tak kolorowo jak myślicie, wszystko obróciło się o 180%, jak to zwykle u mnie w życiu bywa.

    Dzięki, że tak długo mnie czytaliście. Obiecuję Wam, że wrócę do pisania, gdy wreszcie będę szczęśliwy, chociaż przez tydzień. Niestety do tego czasu może minąć z 50 lat. Pamiętajcie, ze zawsze możecie do mnie pisać.

    A tak w ogóle to Karol jestem i zapraszam na piwo do Mojego Miasta;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Powinieneś pisać, bo blog dawał Ci ukojenie w chwilach (nie)szczęścia...liczę, że tu wrócisz, jak minie Ci kryzys.
      Na piwo chętnie pójdę, ale które to Twoje Miasto?:)

      Usuń
  4. fajnie się czytało, choć nie zgadzałem się z Tobą w wielu sprawach, powodzenia we wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo wszystko zakładam,że B. będzie TĄ kobietą w twoim życiu i szczęśliwy będziesz o wiele dłużej niż przez tydzień! Co do piwa Karol to ja chętnie tylko gdzie w Krakowie (jak mi się wydaje) chciałbyś je z czytelnikami wypić? ;)
    Miki

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda ;/ blog przeczytałam od deski do deski, umilił mi czas. Życzę CI wszystkiego dobrego, nie załamuj się różnymi zmorami i przeciwnościami losu.
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, bo fajnie się czytało o Twoich przygodach. Uszy do góry, jeszcze się będziesz śmiał z tych złośliwości losu.
    Pozdrawiam
    Radek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem :)