czwartek, 9 sierpnia 2012

Pan Menel

Trzy godziny trwało moje gotowanie, zrobiłem z tonę panierowanej cukinii i nakarmiłem cały akademik.Takie gotowanie sprawia mi olbrzymią radość, a jak jeszcze ludziom smakuje to...bellissimo, jakby to powiedział Makłowicz. Wcześniej zrobiłem kompot z jabłek.

Projekt, który robię jest już w 60% gotowy, nie sądziłem, że pójdzie tak szybko. Dzisiaj dostałem listę poprawek, które trzeba zrobić. Zaskoczyłem szefa, bo wyrobiłem się w pięć godzin.

Wracając z pracy miałem przyjemność natknąć się na ciekawego jegomościa z gatunku menelowatych. Rozbawił mnie już sam sposób nawiązania kontaktu. Z daleka zaczął krzyczeć, pytając która godzina. Odpowiedziałem i czekałem na dalszy przebieg wydarzeń, bo wiedziałem, że na pytaniu o godzinę się nie skończy. Gość zaczął mnie przepraszać, że mnie zatrzymał i zapytał czy jestem z okolicy. Odpowiedziałem, że tak. Ten na to wyrecytował nauczoną formułkę, o tym, że mieszka blisko uczelni, w którymś tam bloku, wraca właśnie z pracy, zapomniał portfela z dokumentami i kluczy, i ma przy sobie tylko sześć złotych(tu wyciąga dwie monety z kieszeni). Mówi, że jest nałogowym palaczem i potrzebuje 1.70  do najtańszej paczki papierosów. Cała sytuacja trochę mnie rozbawiła i przyznam, że zaskoczyła. Pan Menel wymyślił naprawdę barwną historię, która ma sugerować, że jest porządnym, pracującym człowiekiem z ludzkimi słabościami. Próbował nawiązać więź, mówiąc o tym, że też blisko mieszka. Iście psychologiczne podejście! Jak tak dalej pójdzie, to psycholodzy będą mieć sporą konkurencję.

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mój współlokator jest dziwny. Myjąc swoje naczynia, umyłem przy okazji jego. Następnego dnia zagadał do mnie: "Przepraszam Cię, mam pytanie. Czy Ty myłeś wczoraj moje naczynia?" Trochę mnie zatkało, bo nie widzę w tym nic dziwnego, a zważywszy na formę Jego wypowiedzi, nie wiedziałem co powiedzieć. Potwierdziłem Jego przypuszczenia, a On na to: "Oooo, to dziękuję". Bardzo miłe to z jego strony, no ale...

Jutro mam wolne, więc dzisiaj obejrzę jakiś film, może tym razem komedię, już dawno nie widziałem żadnej komedii.

1 komentarz:

  1. Menele potrafią być bardzo kreatywni. Raz takiego spotkałem:
    http://galumphando.blogspot.com/2014/05/spotkanie-z-menelem-sowem-w-sowo.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem :)